Chodźmy razem przez świat

Opis oferty:

Witaj. Mam na imię Bronisław i w tym roku skończyłem 26 lat. Piszę to właśnie do Ciebie, choć jeszcze nie wiem kim jesteś, jak wyglądasz ani jak masz na imię. Ale wciąż wierzę że na pewno gdzieś istniejesz, może nawet mieszkasz nie tak daleko stąd. Może też doskwiera Ci samotność, którą wiosną i latem jesteś w stanie zagłuszyć różnymi aktywnościami, ale która jesienią i zimą dopada Cię ze zdwojoną siłą. W moim małym wewnętrznym świecie znam to aż za dobrze. Dawni znajomi rozjechali się w cztery strony świata, najlepszy kumpel utonął w morzu własnych spraw, a obok pozostał tylko deszcz bębniący po parapecie. Nie wspominając o starej przyjaciółce depresji, z którą walczę na różne sposoby od wielu lat. Poznawanie nowych ludzi, szybkie wchodzenie w relacje społeczne, to nigdy nie były moje mocne strony. Jako dziecko i nastolatek byłym chorobliwie nieśmiały, w grupach rówieśników czułem się jak słoń w składzie porcelany. Z wiekiem życie zmusiło mnie do pokonania swoich słabości, ale nadal jest we mnie sporo z tego dawnego nieśmiałego chłopca. Moje relacje z płcią przeciwną również nie były nadmiernie rozbudowane, przez co nadal do pewnego stopnia jestem jak czysta karta. Idealny związek to dla mnie nas dwoje wtulonych w siebie podczas szarego, zimnego, deszczowego listopadowego wieczoru, gdy jednak nie jest nam smutno ani źle, bo nie czujemy się samotni i wiemy że mamy siebie nawzajem. Taki nasz mały własny świat, bezpieczne schronienie do którego możemy uciekać przed brutalną rzeczywistością, w którym możemy leczyć rany i zbierać siły by stawić czoła kolejnym wyzwaniom. Tylko tyle, a może jednocześnie aż tyle. Chciałbym żebyś była tu ze mną, chciałbym przytulić Cię i powiedzieć, że zawsze będzie dla Ciebie miejsce w moich ramionach. Jutro, pojutrze, za tydzień, za miesiąc, za rok, nadal będziemy mieli nasz mały świat i będziemy żyć spokojniej z myślą, że każdego dnia możemy do niego wracać. Czekam na Ciebie, Brono.