Opowiadanie dla jeszcze nieznajomej

Opis oferty:


Witam drogie Panie,
Podobno każda droga prowadzi do jakiegoś celu. Mój cel jest dla mnie dość
jasny, więc nie pogardzę żadną próbą i zamieszczę tutaj swoje ogłoszenie.
Na początek coś o mnie w formie skróconej, ponieważ uważam akurat te fakty
jako mniej istotne niż wnętrze, które niestety trudno jest opisać.
Mam 47 lat, jestem bardzo wysokim, łysawym blondynem, reszta włosów ścięta na
krótko, postury raczej normalnej z kilkoma kilogramami zbyt dużo na pasie.
Podobno przystojnym, na pewno wesołym optymistą.
Uwielbiam podróżować, gotować i rozmawiać. Chętnie czytam co wpadnie pod rękę,
troszkę pisze jeśli mam dla kogo.
Jestem domownikiem, lecz wypadowi do muzeum, teatru, kina czy też na rower lub
spacer, nigdy nie powiem nie.
Podyskutuję zawsze i chętnie na każdy temat o którym mam pojęcie, a jeśli
takowego nie posiadam, chętnie posłucham by czegoś się nauczyć. Jestem raczej
bezkonfliktowy i raczej podążę w kierunku kompromisu niż będą upierał się przy
swoim, szczególnie kiedy nie będą pewny swych racji.
Bardziej przepadam za romantyczną kolacją niż wyjściem na 'tańce", przedkładam
rock ponad disco polo, wolę ugotować coś niż zamówić, bardziej lubię psy od
kotów, chętniej pojadę pozwiedzać niż poleżeć na plaży, książka ponad smartfon.
Mam uregulowana sytuację rodzinną (rozwòd) i żadnych bagaży że sobą nie
"taszczę". Powróciłem niedawno do Polski z wieloletniego pobytu zagranicą i
nieudanej próby ułożenia sobie tam życia. Niestety covid ,a szczególnie lock
down, przysporzył mi sporo problemów i zniszczył to co stworzyłem.
Teraz powinienem napisać czego oczekuję od Pani która do mnie (mam nadzieję)
napisze. Nie wiem tak naprawdę, myślę że to kwestia chemii. Oczekiwałbym
odpowiedzi od Pań w podobnym wieku i takich które już po przeczytaniu mych
zwierzeń ,zrozumieją przynajmniej odrobinę jaki jestem i czy do nich pasuję.
Nie szukam na pewno przygód, tylko wierzę w uczucie i przyszłość.

" Nie wiedziałem, nie miałem pojęcia jak będzie. Oczekiwałem i zarazem się
obawiałem, czekałem i drżałem, marzyłem o tej chwili już tak długo, malowałem
ją sobie, wymyślałem jak się zachować, co powiedzieć, jak nie wyjść na głupka,
jak wrażenie zrobić dobre.
Tyle godzin pisania do Niej, tyle godzin z telefonem przy uchu, a Ona zaraz tu
będzie, zaraz Ją ujrzę, już za moment będzie przede mną. Nareszcie będą mógł
spojrzeć jej w oczy, te oczy które tak często sobię wyobrażałem, w których
utonąć, mam nadzieję będzie mi dane. Już za moment, jeszcze kilka minut, zaraz
się pojawi.
Wyobraźnia pracuje, jak się zachować? Pocałować ją w policzek czy w rękę?
Kiedy będziemy spacerować, ująć jej dłoń czy wziąć pod rękę? Mówić o sobie czy
słuchać jej? Oby nie zapadła nieprzyjemne cisza. Przez telefon mówiliśmy o
wszystkim i tak dobrze się rozumieliśmy. Będzie dobrze. Ale jeśli.... Zaraz
zwariuję. Nawet nie wiem jak wygląda, co nam wpadło do głowy aby tak się
umawiać, jak nastolatki, wariactwo. Jednak to właśnie nam tak przypadło do
gustu, ta odrobina niepewności, dreszczyk, niespodzianka, trochę młodości
powraca.
Jakoś to będzie. Nigdy tak dobrze mi się z kimś nie pisało i rozmawiało, co
może pójść źle? Ten pierwszy moment jest jednak tak ważny, taki istotny, żeby
tylko czegoś nie spaprać.
Jak ja ją poznam? Tu taki tłum. Ciemne, długie włosy, ani wysoka, ani niska...
To dotyczy przynajmniej połowy kobiet tutaj. Nie mogliśmy wybrać mniej
ruchliwego miejsca?
Wypatruję i czekam, już powinna być. Może nie przyjdzie? Może się rozmyśliła?
Może mnie jakoś rozpoznała w tłumie, w końcu gościa z prawie 2 metrami wzrostu
nie łatwo przeoczyć i obróciła się na pięcie, znikając na zawsze nie będąc
zadowoloną mym widokiem. Może, może, może... A może tylko tramwaj się spóźnił?
Rany, starczy tego może.
Patrzę ponad głowami, szukam i to... tak to musi być ONA. Zmierza prosto ku
mnie, płynie przez tłum jakby on nie istniał. Tak, to ONA, wiem to. Ruszam ku
niej, jeszcze parę metrów, już prawie. Jej uśmiech mnie już teraz rozbraja,
uśmiechamy się do siebie będąc już teraz sami na tym placu, nic innego już nie
ma. Stoimy twarzą w twarz, nareszcie jest mi dane zgłębić się w jej oczach, są
jak... brak mi słów. Nie myślę o niczym, nie chcę. Jesteśmy tylko my. Schylam
się odrobinę aby ją pocałować, bezwiednie zbliżam swe usta do jej ust. Ona
przybliża się i już wiem. Jeszcze kilka sekund, już czuję jej ciepło na mej
twarzy, dzielą nas milimetry, zaraz pocałujemy się po raz pierwszy i wszystko
będzie dobrze"





Podobne ogłoszenia w lokalizacji Łódź

Może się poznamy

pan szuka pani

Łódź

Może się poznamy

Hej, szukam przyjaciółki, miły, sympatyc...

Szukam dziewczyny

pan szuka pani

Łódź

Szukam dziewczyny

Szukam dziewczyny do relacji bliskiej zn...

Poznam Panią 45/55 lat

pan szuka pani

Łódź

Poznam Panią 45/55 lat

Dzień dobry Chciałbym poznać Panią S...

Pań szuka pani

pan szuka pani

Łódź

Pań szuka pani

Pan lat 60 ale młody duchem szuka partne...

49 latek pozna panią

pan szuka pani

Łódź

49 latek pozna panią

Jestem 49 latkiem, żyjący w nie dokońca...

Atrakcyjny Pan pozna Panią 45+

pan szuka pani

Łódź

Atrakcyjny Pan pozna Panią 45+

Poznam sympatyczną Panią do fajnych spot...