Rozkruszona szuka oparcia

Opis oferty:

Szukam spokojnego, mądrego mężczyzny przy którym poczuję się spokojnie i bezpiecznie. Mam 50+, bagaż doświadczeń i brak błysku w dużych czarnych oczach. Szukam człowieka inteligentnego, który znajduje się w tym nikłym procencie czytającym książki dla którego rozmowa jest podstawą budowania relacji. Kogoś, kto nie pędzi w tym świecie i wie co jest dla niego ważne. Człowieka, który lubi las, naturę, zwierzęta. Osoby wykształconej.Napewno nie szukam mężczyzny postrzegającego kobietę przez pryzmat seksu. Mam do zaoferowania coś więcej...jestem kobietką o ciekawej osobowości, mającej dużo do zaoferowania, mówią człowiek renesansu. Skończyłam czterdziestkę jakiś czas temu i nic już nie jest mi obce. Mam swoje zasady i otwartość na świat.Dodam, że nie chcę być „dyskretna” oraz nie chcę „miło spędzać czasu”, bo szukam kogoś na dobre i na złe i to w wersji całodobowej, a nie tylko na nocna zmianę ;).Reasumując szukam normalnego ,poukładanego faceta ,który wie czego chce , odpowiedzialnego, który wie co to szacunek,miłość (nie tylko ta fizyczna) ,partnerstwo.Jestem kobietą na życiowym zakręcie i z bagażem doświadczeń- potrzebuję kogoś kto na początku doda mi wiary ,że mam szansę by coś zmienić w swoim życiu i zacząć wszystko od nowa..Zanim odpiszesz przeczytaj dokładnie i pomyśl ...Czy *ten* anons jest na pewno do mnie?Jestem szatynką, *małą* kobietką bo mam zaledwie 152cm wzrostu.Panowie szukający *księżniczki* niech więc nie piszą bo nią nie jestem- ale sama też nie szukam księcia a normalnego mężczyzny.Nie szukam rozczarowań ani chwilowych fascynacji.Mam za sobą wiele cichych dni i nieprzespanych, samotnych nocy. Chciałabym zacząć wszystko od nowa ale najpierw muszę przypomnieć sobie jak rozmawiać z ludźmi, jak to jest być ważna, jak kochać... Obecnie mieszkam w PL ,ale jeśli znajomość byłaby rozwojowa jak najbardziej biorę pod uwagę możliwość zmiany miejsca zamieszkania.Napisz do mnie, po prostu.Chętnie poznam samotnego tatę.